Poprawka gwiazdaJoanna Gainesotworzyła się w nowym wywiadzie o tym, jak była prześladowana jako dziecko za bycie Azjatką i inspirujący sposób, w jaki wykorzystała to do budowania pewności siebie.
Jeśli nie słyszałeś mojej historii, moja mama jest w pełni Koreańczykiem, a mój tata jest rasy białej – powiedziała Kochanie czasopismo . Dzieciaki w przedszkolu naśmiewałyby się ze mnie, że jestem Azjatką, a kiedy jesteś w tym wieku, tak naprawdę nie wiesz, jak to przetworzyć. Sposób, w jaki to odbierasz, brzmi: „Kim jestem, nie jest wystarczająco dobry”.
Zobacz ten post na Instagramie
Post udostępniony przez Joanna Stevens Gaines (@joannagaines) 14 maja 2017 o 7:09 PDT
39-letnia Joanna przeniosła się do znacznie większej szkoły w Teksasie, gdzie jej dyskomfort był największy. W stołówce wszyscy byli zamazani, a ja myślałem: „Jak ludzie to robią? Jak znaleźć tę jedną osobę, z którą można usiąść? powiedziała. Więc dosłownie wszedłem do jadalni, wyszedłem i poszedłem do łazienki. Mój strach i niepewność po prostu zwyciężyły i poczułem, że wolę siedzieć w straganie, niż zostać odrzuconym.
Kiedy Joanna była na studiach, ostatni semestr spędziła w Nowym Jorku i przypomniały jej się te mroczne czasy z dzieciństwa. Znowu byłam sama tam, gdzie byłam tylko ja w dużym mieście, i pamiętam, że znowu wróciła — tylko myśl: „Czy jestem wystarczająco dobry?”. przypomniała sobie. Przez sześć miesięcy zmagałam się ze swoją tożsamością i tematami „Kim jestem?” i „Jaki jest mój cel?”… i cały czas wspominałam ten czas w łazience.
Te sytuacje, których doświadczyła Joanna, sprawiły, że zobaczyła siebie w innym świetle. Nie sądzę, aby pewność siebie kiedykolwiek była jedną z tych rzeczy, które przyszły mi naturalnie, osobowości HGTV, która jestw ciąży z dzieckiem nr 5, wspólny. Jeśli ludzie myśleli, że jestem pewna siebie, tak naprawdę maskowałem swoją niepewność, ponieważ nie chciałem, aby ludzie naprawdę poznali mnie.
Dziś upewnia się, że uczy czwórkę swoich dzieci o przeciwdziałaniu nękaniu i pomaganiu innym, którzy przeżywają to samo, co kiedyś. Zawsze mówię moim dzieciom, żeby szukały na placu zabaw tego dzieciaka, który z nikim się nie bawi, żeby poszło wyciągnąć rękę, zapytać o imię, poszukać w stołówce dzieciaka, który przy nikim nie siedzi, być ich przyjaciółką, Joanno wspólny. To doświadczenie ugruntowało mnie w tym, że chcę szukać samotnych, smutnych, ludzi, którzy nie są pewni siebie, ponieważ nie tam powinni przebywać.
Ten artykuł pierwotnie ukazał się na naszej siostrzanej stronie, Bliżej co tydzień.
Więcej z Bliżej co tydzień
Ciążowe pragnienia Joanny Gaines obejmują nadziewane jajka, owocowe kamyki i dressing ranczo!